Skip to main content
European Commission logo print header

Article Category

Wiadomości
Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-07

Article available in the following languages:

UE buduje system wczesnego ostrzegania o tsunami

Naukowcy, których prace są finansowane ze środków UE, pomogli w opracowaniu systemu wczesnego ostrzegania, aby chronić zagrożone społeczności przed tsunami i uniknąć w przyszłości straszliwych strat w ludziach, jak te poniesione w Indonezji i na Sri Lance w grudniu 2004 r., ki...

Naukowcy, których prace są finansowane ze środków UE, pomogli w opracowaniu systemu wczesnego ostrzegania, aby chronić zagrożone społeczności przed tsunami i uniknąć w przyszłości straszliwych strat w ludziach, jak te poniesione w Indonezji i na Sri Lance w grudniu 2004 r., kiedy to wedle szacunków zginęło 230.000 osób. Źródłem unijnego wsparcia badań był projekt DEWS (Odległy system wczesnego ostrzegania), który otrzymał nieco ponad 4 mln EUR z tematu "Technologie społeczeństwa informacyjnego" (IST) Szóstego Programu Ramowego (6PR) UE na opracowanie zaawansowanego, interoperacyjnego systemu wczesnego ostrzegania o tsunami, istotnie zwiększającego możliwości wczesnego ostrzegania. Szarpnięcie w dół 1.600-kilometrowego (km) odcinka indyjskiej płyty tektonicznej 6 lat temu u wybrzeży Indonezji wywołało drugie, najsilniejsze trzęsienie ziemi jakie kiedykolwiek zarejestrowano (o sile 9,2) oraz fale tsunami wysokie na 30 metrów. Powstałe zniszczenia uświadomiły pilną potrzebę stworzenia systemu, który zapewni ludności zagrożonej tsunami możliwe optymalne ostrzeżenie. Niemcy jako pierwsze podjęły działania w ramach wspólnego, niemiecko-indonezyjsko systemu wykrywania i ostrzegania o tsunami (GITEWS). Unia Europejska podjęła decyzję o dalszym rozwinięciu tej innowacji i uruchomieniu w 2007 r. projektu DEWS, aby zapewnić ochronę wszystkim państwom nad Oceanem Indyjskim. "Podanie konkretnych liczb graniczy z niemożliwością, niemniej jeżeli projekt DEWS byłby realizowany w grudniu 2004 r., to mógłby uratować znaczną liczbę ludzi " - mówi Andreas Küppers, naukowiec z Helmholtz-Zentrum Potsdam, Niemieckiego Centrum Badań Geologicznych (GFZ), kierownik projektu DEWS. Projekt jest obecnie wykorzystywany do wykrywania i analizy zdarzeń sejsmicznych w Oceanie Indyjskim, szybkiej oceny prawdopodobieństwa powstania tsunami oraz ostrzegania zagrożonych państw za pośrednictwem sieci detektorów, w tym szerokopasmowych sejsmometrów, naziemnych i napowierzchniowych przyrządów GPS, pływomierzy oraz urządzeń kontrolnych ciśnienia dna oceanu. Dane wygenerowane przez te przyrządy spływają za pośrednictwem satelitów komunikacyjnych do stacji centralnej w Dżakarcie, Indonezja, gdzie są przetwarzane. Oprogramowanie SeisComP3, opracowane przez GFZ, szybko określa siłę i lokalizację zdarzenia sejsmicznego. "Wcześniejsze systemy potrzebowały 11-12 minut na wykrycie sygnału i zlokalizowanie źródła" - mówi profesor Küppers. "To samo można teraz uzyskać w cztery minuty." Kiedy system wykryje trzęsienie ziemi wystarczająco silne, aby wywołać tsunami, rozpoczyna analizę i modelowanie zagrożenia tsunami. Jednakże nawet przy potężnych zdolnościach obliczeniowych modelowanie tsunami w czasie rzeczywistym trwałoby zbyt długo. Z tego powodu, aby określić, które obszary są zagrożone, naukowcy z projektu DEWS wykorzystują biblioteki wstrząsów o różnych siłach i różnej lokalizacji źródeł w połączeniu ze szczegółowymi symulacjami fal, jakie wywołałyby one wzdłuż wybrzeża Oceanu Indyjskiego. Obok problemu czasowego zespół DEWS musiał również zmierzyć się z trudnościami wynikającymi z konieczności ostrzeżenia 20 krajów w wielu różnych językach, z których wiele różni się między sobą pod względem zapatrywań politycznych. "To wielojęzyczny system, który jest w stanie zapewnić dystrybucję rozmaitych komunikatów do różnych osób w różnych językach" - podkreśla profesor Küppers. "Ze względów politycznych jeszcze trudniejsze jest zebranie wszystkich zainteresowanych przy jednym stole, ale jesteśmy na dobrej drodze do przezwyciężenia również i tych problemów." Naukowcy kierują obecnie swoją uwagę na Europę i kraje zagrożone tsunami w tym regionie, a mianowicie te graniczące z Morzem Śródziemnym i Północno-Wschodnim Atlantykiem. Promują nawet stworzenie nowego zawodu - "inżyniera wczesnego ostrzegania", aby zapewnić maksymalną ochronę zagrożonym społecznościom. "Jeżeli te problemy mają być rozwiązane jak należy, to trzeba poświęcić czas i podjąć wysiłki, by zaangażować każdego" - mówi profesor Küppers. "Zatem chcielibyśmy, aby ludzie zdobywali nowy, pełnoprawny zawód i byli w stanie zajmować się w pełni dziedziną wczesnego ostrzegania."

Kraje

Niemcy

Powiązane artykuły