Elektromagnetyczne zawieszenie zapewnia większy komfort jazdy
Niedługo kierowcy będą mogli korzystać z wyższego komfortu jazdy dzięki nowemu, aktywnemu systemowi zawieszenia elektromagnetycznego, który opracowała Politechnika w Eindhoven (TU/e) w Holandii. Zbudowany we współpracy z firmą SKF ze Szwecji ten innowacyjny system zawieszenia jest montowany w samochodach, które stają się bezpieczniejsze, ponieważ nie wychylają się na zakrętach. Wygląda więc na to, że już niedługo rozpocznie się produkcja bardziej komfortowych samochodów. Zespół zamontował system w samochodzie testowym marki BMW, prezentowanym na targach AutoRAI w Amsterdamie na początku tego miesiąca. Na pierwszy rzut oka BMW 530i podskakuje niczym samochód z hip-hopowego wideoklipu. "Oczywiście nie taka była intencja" - mówi doktorant i członek zespołu Bart Gysen z TU/e. "Niewątpliwie jednak pokazuje to możliwości systemu." Zdaniem naukowców koła samochodu mogą się podnosić i opadać bardzo szybko, co jest jedną z cech charakterystycznych systemu. Stosowane już systemy aktywnych zawieszeń są hydrauliczne i przez to nie są na tyle szybkie, aby skompensować szybkie wibracje wywoływane przez nieregularności nawierzchni drogi. I tutaj właśnie do akcji wkracza nowy system, potrafiący wykonywać szybsze zmiany na rzecz płynniejszej jazdy. System przeszedł ocenę na stanowisku do prób w 2010 r., na którym wibracje wywoływane przez nawierzchnię drogi były podawane tylko na jedno koło. Zespół stwierdził 60% wzrost komfortu jazdy. "Spodziewamy się, że taki wzrost komfortu będzie można również osiągnąć w prawdziwych samochodach" - mówi Gysen. "A być może nawet wyższy, kiedy system obejmie wszystkie cztery koła." Większa wygoda i bezpieczeństwo produkowanych samochodów będą możliwe dzięki podwyższonej przyczepności. Samochodom wyposażonym w ten system zawieszenia znacznie trudniej będzie przekoziołkować w następstwie gwałtownych ruchów kierownicą. Operatorzy karetek pogotowia będą prawdopodobnie bardzo zainteresowani tym systemem. "Karetka pogotowia wyposażona w taki system będzie w stanie transportować pacjentów szybko i bez wibracji wywoływanych przez nawierzchnię" - wyjaśnia Gysen. Nowy system zastąpi dotychczasowy amortyzator, będąc mniej więcej takiej samej wielkości. W skład zestawu wchodzi również siłownik elektromagnetyczny, jednostka sterująca, resor pasywny i akumulatory. Naukowcy twierdzą, że projekt systemu stawia na bezpieczeństwo. Resorowanie i amortyzatory będą funkcjonować nawet jeżeli nastąpi awaria zasilania elektrycznego. Resor pasywny systemu zasila sprężynę, a magnesy zapewniają pasywną, magnetyczną amortyzację wstrząsów. Wypowiadając się na temat energii zużywanej przez system, Gysen powiedział: "W przypadku zamontowania tego systemu zawieszenia na wszystkich czterech kołach, szczytowe zużycie wyniesie 500 wat, czyli połowę tego, co zużywa system klimatyzacji. Hydrauliczne systemy zawieszenia zużywają cztery razy więcej energii. A zapotrzebowanie naszego systemu prawdopodobnie może ulec dalszemu obniżeniu, dzięki optymalizacji. To dopiero pierwsza wersja." Należy zauważyć, że wibracje powodowane przez nawierzchnię drogi mogą wytwarzać energię, która będzie następnie przekazywana do akumulatora.Więcej informacji Politechnika w Eindhoven: http://www.tue.nl/
Kraje
Niderlandy, Szwecja