Skip to main content
Przejdź do strony domowej Komisji Europejskiej (odnośnik otworzy się w nowym oknie)
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

Badania rzucają nowe światło na biotopy obniżające zawartość dwutlenku węgla

Naukowcy rzucili nowe światło na sposób, w jaki żelazo obecne w oceanie pobudza fitoplankton do pobierania większej ilości dwutlenku węgla (CO2). Wyniki prac, podjętych wspólnie przez naukowców z Francji, Holandii, Belgii i Austrii, zostały opublikowane w najnowszym wydaniu ...

Naukowcy rzucili nowe światło na sposób, w jaki żelazo obecne w oceanie pobudza fitoplankton do pobierania większej ilości dwutlenku węgla (CO2). Wyniki prac, podjętych wspólnie przez naukowców z Francji, Holandii, Belgii i Austrii, zostały opublikowane w najnowszym wydaniu czasopisma "Nature". Podobnie jak rośliny na lądzie, fitoplankton wykorzystuje absorbowany z atmosfery CO2 do fotosyntezy. Kiedy te mikroskopijne organizmy obumierają, opadają na dno oceanu, zabierając ze sobą zawarty w nich węgiel i skutecznie go magazynując. Zdolność fitoplanktonu do fotosyntezy ogranicza często brak mikroskładnika, jakim jest żelazo. Zasugerowano więc podawanie żelaza do oceanu w celu pobudzenia fotosyntezy i w ten sposób ograniczenia ilości CO2 w atmosferze oraz stawienia czoła zmianom klimatycznym. Eksperymenty laboratoryjne i badania przeprowadzone na małą skalę w samym oceanie dowiodły, że po dodaniu żelaza zwiększa się intensywność procesu fotosyntezy. Jednak podczas tych ostatnich badań naukowcy znaleźli ogromnych rozmiarów "naturalne laboratorium" w postaci skupiska fitoplanktonu o powierzchni 45 000 km2 w pobliżu jednej z Wysp Kerguelena na Oceanie Południowym, w połowie drogi pomiędzy Afryką Południową i Australią. Skupisko to utrzymuje się przy życiu dzięki zawartości żelaza i innych ważnych składników odżywczych, które przedostają się do systemu z głębin wodnych. Badacze odkryli, że skupisko faktycznie obniża zawartość CO2, a poziom wydajności użyźnienia, określany jako stosunek ilości węgla odprowadzonego do głębin oceanu do ilości dostarczonego żelaza, jest przynajmniej dziesięciokrotnie wyższy, niż szacowano wcześniej na podstawie krótkoterminowych eksperymentów z podawaniem żelaza. Naukowcy ostrzegają jednak, iż wyniki ich badań nie oznaczają, że wprowadzenie dużych ilości żelaza do oceanów pozwoli skutecznie walczyć ze zmianami klimatu. W badanym przez nich systemie żelazo dodawane było powoli przez długi okres, z kolei w eksperymentach, w których jednorazowo wprowadzano do oceanu duże ilości żelaza, traci się jego większą część. Na przykład może ono przyczepić się do opadających na dno cząsteczek i zostać w ten sposób usunięte z systemu. Naukowcy podkreślają także, że skupisko przy Wyspach Kerguelena funkcjonuje dzięki stałemu dostarczaniu żelaza, ale swoją trwałość zawdzięcza również przedostawaniu się na ten obszar innych składników odżywczych z otaczających wód i głębin. W dodatku przy Wyspach Kerguelena żelazo przedostaje się do systemu z obszarów położonych poniżej, co stanowi różnicę w porównaniu z celowym podawaniem substancji użyźniających i innymi naturalnymi metodami użyźniania, np. z użyciem osadzającego się pyłu. - To jasne, że system jest niezwykle wrażliwy na żelazo, o wiele bardziej niż wynika to z eksperymentów z podawaniem żelaza w mezoskali - podsumowują badacze. Jednak z powyższych powodów chcemy podkreślić, że wysoki stopień skuteczności w sekwestracji węgla określony dla skupiska w pobliżu Wysp Kerguelena nie powinien być traktowany jako dowód na to, że proponowane kontrowersyjne metody geoinżynieryjnego łagodzenia skutków działania CO2 będą bardzo efektywne.

Kraje

Australia, Belgia, Francja, Niderlandy

Powiązane artykuły

Moja broszura 0 0