European Commission logo
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Wiadomości
Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

Zasysanie czystej wody

Uruchomiono produkcję systemu Lifestraw stworzonego przez duńskiego inwestora Torbena Vestergaarda Frandsena. Służy on do produkcji niedrogiej wody nadającej się do picia. Lifestraw to plastikowa rurka o długości 30 cm i szerokości około 3 cm, która filtruje i oczyszcza wodę...

Uruchomiono produkcję systemu Lifestraw stworzonego przez duńskiego inwestora Torbena Vestergaarda Frandsena. Służy on do produkcji niedrogiej wody nadającej się do picia. Lifestraw to plastikowa rurka o długości 30 cm i szerokości około 3 cm, która filtruje i oczyszcza wodę, usuwając bakterie oraz zanieczyszczenia mechaniczne, i w ten sposób produkuje wodę pitną. System nie jest stałym źródłem czystej wody - produkuje jej około 700 litrów. Ilość ta stanowi mniej więcej sześciomiesięczne zapotrzebowanie przeciętnej osoby dorosłej na wodę pitną i roczne zapotrzebowanie dziecka. Urządzenie z założenia miało być proste i w rezultacie nie zawiera ono ruchomych części. Woda wpływa przez bardzo dokładny filtr, który zapobiega niektórym zanieczyszczeniom. Następnie woda przedostaje się przez dwie komory zawierające dwa różne filtry żywiczne - jeden z jodem, a drugi z aktywnym węglem. - Woda jest po prostu zasysana przez filtry - powiedział w rozmowie z BBC Alan Mortensen, dyrektor handlowy Państwowego Ośrodka Zwalczania Chorób Przenoszonych za Pośrednictwem Wody (Public Health Water-Bourne Disease Control), będącego producentem LifeStraw. - Trzeba po prostu zassać wodę kilkakrotnie, aby umożliwić jej przepływ przez wszystkie filtry - wyjaśnił. Ponieważ w urządzeniu nie ma ruchomych części, zasysanie zapewnia energię do działania systemu. Testy przeprowadzone w obecności bakterii, takich jak shigella, salmonella, enterokoki, gronkowce złociste, powszechnie występujących w zanieczyszczonej wodzie i mogących wywoływać czerwonkę, dowiodły, że w najgorszych przypadkach urządzenie usuwa 99,92 procent zanieczyszczeń. System jest obecnie testowany w celu stwierdzenia, czy równie skutecznie może on usuwać wirusy polio. Urządzenie jest tak skuteczne, że, jak sugeruje strona internetowa firmy, można je wykorzystywać do oczyszczania wody morskiej i także w tym przypadku zachowuje swoje właściwości przez trzy miesiące. Nawet przy skrajnych zanieczyszczeniach "uzyskanie wody bez bakterii jest bez wątpienia możliwe" - powiedział Mortensen, zapytany, czy można wykorzystać nawet wodę z londyńskiej Tamizy. "Możliwe jednak, że pozostanie w niej wyczuwalny smak glonów" - stwierdził. Urządzenie otrzymało nagrodę Index 2005 za projekt międzynarodowy i obecnie wchodzi do produkcji.

Kraje

Szwajcaria, Dania