European Commission logo
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Wiadomości
Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

Europejscy naukowcy obserwują egzoplanety

Światło odbite od planet jest światłem spolaryzowanym. Ta podstawowa właściwość umożliwiła naukowcom obserwację egzoplanet (nazywanych również planetami pozasłonecznymi) leżących poza granicami naszego Układu Słonecznego. Po raz pierwszy w historii zespołowi europejskich astro...

Światło odbite od planet jest światłem spolaryzowanym. Ta podstawowa właściwość umożliwiła naukowcom obserwację egzoplanet (nazywanych również planetami pozasłonecznymi) leżących poza granicami naszego Układu Słonecznego. Po raz pierwszy w historii zespołowi europejskich astronomów udało się odkryć i obserwować światło widzialne rozpraszane w atmosferze egzoplanety. Do filtrowania odbitych promieni słonecznych i obniżenia blasku naukowcy wykorzystali technikę zbliżoną do stosowanej w okularach przeciwsłonecznych Polaroid. Zespół wydzielił spolaryzowane światło w celu wzmocnienia słabego "blasku" światła gwiazd odbitego od egzoplanety i oszacowania grubości otaczającej ją atmosfery. Naukowcy prowadzili również bezpośrednie obserwacje jej orbity - prawdziwe osiągnięcie wizualizacji, niemożliwe do uzyskania metodami pośrednimi. Badana egzoplaneta okrąża karłowatą gwiazdę HD189733 w gwiazdozbiorze Lisa (Vulpecula), w odległości ponad 60 lat świetlnych od Ziemi. Egzoplaneta została odkryta dwa lata temu metodą spektroskopii Dopplera; nazwano ją HD189733b. Leży tak blisko gwiazdy macierzystej, że jej atmosfera rozszerza się pod wpływem ciepła. Dotychczas naukowcy nie mieli okazji obserwowania światła odbitego od egzoplanety, chociaż na podstawie innych obserwacji wyliczyli, że HD189733b powinna przypominać "gorącego" Jowisza. Jednak w przeciwieństwie do Jowisza HD189733b okrąża swoją gwiazdę co dwa dni, podczas gdy okres orbitalny Jowisza wokół Słońca wynosi 12 lat. Kierownik projektu profesor Svetlana Berdiugina z ETH Zurich (Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Zurychu) powiedziała: - Zastosowanie metody polarymetrycznej do wykrywania światła odbitego od egzoplanet otwiera nowe, szerokie możliwości badania warunków fizycznych panujących w ich atmosferze. Ponadto przyczynia się do poszerzenia wiedzy o promieniu i faktycznej masie, a więc również gęstości planet "nietranzytowych". W skład zespołu badawczego wchodzili naukowcy z Instytutu Astronomii ETH Zurich oraz Obserwatorium Tuorla w Finlandii. Badania prowadzono przy użyciu teleskopu KVA Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk w La Palma w Hiszpanii; średnica jego zwierciadła wynosi 60 cm. Naukowcy w Finlandii unowocześnili teleskop przed wykorzystaniem go do polarymetrycznych pomiarów gwiazdy i towarzyszącej jej planety. Astronomowie stwierdzili, że maksymalny efekt polaryzacyjny występuje w pobliżu punktu, w którym połowa planety widziana z Ziemi jest oświetlona przez gwiazdę. Efekt ten występuje dwukrotnie podczas okresu orbitalnego i przypomina fazy Księżyca, w których widoczna jest jego połowa. Polaryzacja świadczy o znacznie większej grubości atmosfery rozpraszającej (o ponad 30 procent) niż wymiary nieprzezroczystej planety widocznej podczas tranzytów. Uważa się, że atmosfera składa się z cząstek o wymiarach mniejszych niż pół mikrona, takich jak atomy, cząsteczki, drobne ziarna pyłu, a być może również para wodna. Cząstki te skutecznie rozpraszają światło na tej samej zasadzie, dzięki której niebo w atmosferze ziemskiej uzyskuje kolor niebieski. Po raz pierwszy naukowcom udało się określić orientację orbity planety i śledzić jej ruch na niebie.

Powiązane artykuły