Skip to main content
European Commission logo print header

Article Category

Wiadomości
Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-16

Article available in the following languages:

Lepsze dane mogą pomóc lepiej chronić walenie i delfiny

Naukowcy z Niemiec i Zjednoczonego Królestwa stworzyli mapę świata pokazującą, że zaledwie 25% powierzchni oceanów zostało dotąd zbadane pod kątem waleni i delfinów. Zdaniem badaczy, tylko regularne gromadzenie danych o organizmach morskich pozwoli naukowcom uchwycić negatywne...

Naukowcy z Niemiec i Zjednoczonego Królestwa stworzyli mapę świata pokazującą, że zaledwie 25% powierzchni oceanów zostało dotąd zbadane pod kątem waleni i delfinów. Zdaniem badaczy, tylko regularne gromadzenie danych o organizmach morskich pozwoli naukowcom uchwycić negatywne zjawiska i zebrać podstawowe informacje potrzebne w badaniach naukowych i ochronie środowiska. Autorzy opisanego na łamach czasopisma PLoS ONE badania sugerują, że wody międzynarodowe powinny być dokładniej monitorowane oraz że konieczne jest stworzenie nowych metod analitycznych. Naukowcy z Albert-Ludwigs-Universität we Fryburgu (Niemcy) i Uniwersytetu w St Andrews (Zjednoczone Królestwo) przeanalizowali ponad 400 badań poświęconych waleniom przeprowadzonych w latach 1975-2005. Po zdigitalizowaniu mapy okazało się, że znajdują się na niej liczne białe plamy. Większość badań prowadzono na wodach rozwiniętych gospodarczo krajów Europy i Ameryki Północnej. Wody na półkuli południowej były natomiast w dużej mierze pomijane, z wyjątkiem Antarktyki. "W skali globalnej włożono ogromny wysiłek w zbadanie rozmieszczenia i liczebności waleni, wykorzystując do tego celu statki i samoloty", piszą autorzy badania. "Nasze analizy wskazują, że pomimo tych działań pozostały jeszcze znaczące luki: na przestrzeni 30 lat badaniami liniowymi objęto zaledwie jedną czwartą światowej powierzchni oceanów, a wiele obszarów zbadano w stopniu niewystarczającym lub wcale". Zdaniem naukowców, głównym motorem monitorowania oceanów jest rynek "przyjaznego dla delfinów" tuńczyka, którego produkcja wymaga, aby nie zabijać delfinów przez przypadkowe odławianie. "Dlatego też wschodni tropikalny Pacyfik badano częściej niż wszystkie pozostałe obszary morskie razem wzięte", mówi szefowa badania dr Kristin Kaschner, biolog morski z Fryburga. "Ale nawet te stosunkowo najlepiej zbadane obszary nie były obserwowane z należytą częstotliwością. Aby śledzić zmiany zachodzące w czasie, trzeba monitorować populacje ssaków morskich możliwie jak najbardziej regularnie. W taki sposób obecnie bada się tylko 6% powierzchni wszystkich oceanów". Tak więc aby zadbać o dobry poziom badań i ochronę ssaków morskich, naukowcy muszą zgromadzić odpowiednią ilość informacji o populacji waleni i delfinów. Naukowcy wykazali, że choć wielorybnictwo wyrządzało największe szkody wśród tych ssaków w przeszłości, to obecnie gatunki te także są zagrożone. Wojskowe systemy sonarowe, przyłowy i zanieczyszczenie wód to poważni wrogowie waleni. Badacze twierdzą też, że potrzebne jest podjęcie globalnych działań, które pomogłyby zachować bioróżnorodność oraz pomóc w stworzeniu nowych metod zbierania danych. "Luki w danych mają negatywny wpływ na wszystkie aspekty biologii i planowania morskiego, od polityki rybołówstwa po morskie obszary chronione", mówi dr Kaschner. "Dane, jakimi dysponujemy w odniesieniu do rekinów, organizmów głębinowych i wirusów morskich, są jeszcze bardziej niekompletne".Więcej informacji: Albert-Ludwigs-Universität we Fryburgu: http://www.uni-freiburg.de/universitaet-en PLoS ONE: http://www.plosone.org/home.action

Kraje

Niemcy, Zjednoczone Królestwo