Brytyjscy naukowcy wyhodowali chrząstkę z komórek macierzystych
Brytyjskim naukowcom udało się przekształcić komórki macierzyste ludzkich embrionów w komórki tkanki chrzęstnej; to zachęcające osiągnięcie może doprowadzić do hodowli tkanki chrzęstnej do celów transplantacji. Wyniki badań zostaną opublikowane w czasopiśmie naukowym Tissue Engineering. Zespół badawczy, wywodzący się z Imperial College London, szpitala St Marys Hospital i University of Bristol, hodował komórki ludzkich embrionów razem z chondrocytami, czyli komórkami tkanki chrzęstnej, na płytkach Petriego. Obecność komórek tkanki chrzęstnej stanowiła bodziec dla komórek macierzystych do przemiany w chondrocyty. Komórki tkanki chrzęstnej wyściełają powierzchnię kości w stawach, stanowiąc bardzo cienki amortyzator wstrząsów i umożliwiając płynny ruch na połączeniach kości. Uszkodzenie stawowej tkanki chrzęstnej może być wynikiem urazu bądź postępującej degeneracji z upływem życia człowieka. Uszkodzone stawy nie regenerują się tak szybko i skutecznie jak inne tkanki w organizmie. Przeciwnie, uszkodzenie ma tendencję do rozszerzania się, co prowadzi do bezpośredniego tarcia kości o siebie, wywołującego ból i ograniczającego możliwość poruszania się. Uszkodzenia chrząstek są obecnie leczone za pomocą transplantacji zdrowych komórek tkanki chrzęstnej pacjenta, ale technika ta pozwala na uzyskanie tylko niewielkiej ilości komórek i stwarza ryzyko uszkodzenia chrząstki w miejscu, z którego komórki zostały pobrane. Nowa metoda mogłaby stać się dla lekarzy źródłem nieograniczonej ilości tkanki chrzęstnej do transplantacji, niezbędnej do leczenia urazów, stanów chorobowych, do wykonywania protez stawów kolanowych i biodrowych, czy nawet na potrzeby chirurgii kosmetycznej. - Możliwość hodowania tkanki chrzęstnej z użyciem komórek macierzystych mogłaby mieć olbrzymi wpływ na rozwiązanie wielu problemów medycznych. W miarę starzenia się populacji nieuchronnie wzrasta liczba problemów, jakie stwarza dłuższe życie człowieka. Choć od wielu lat lekarze potrafią zastąpić staw protezą, nie było jednak możliwości wymiany zniszczonej tkanki chrzęstnej. Wymiana chrząstki może sprawić, że przez jakiś czas nie będzie potrzeby wymiany stawu - wyjaśniła dr Archana Vats z Imperial College London, główna autorka opracowania. Stwierdzono, że w porównaniu z hodowlą samych komórek tkanki chrzęstnej, w mieszanej hodowli komórek macierzystych i komórek tkanki chrzęstnej uzyskuje się wyższy poziom kolagenu - białkowego składnika chrząstki. Mieszane komórki wszczepiono na 35 dni myszom, wykorzystując bioaktywne rusztowanie przygotowane uprzednio w wyniku współpracy między badaczami w dziedzinie medycyny i inżynierami z Imperial College. Po usunięciu rusztowania naukowcy odkryli, że komórki utworzyły nową chrząstkę, co dowodzi, iż nowa chrząstka może być nie tylko produkowana, ale także pomyślnie wszczepiana w żywą tkankę. Dr Anne Bishop z Imperial College London, jedna z autorek opracowania, dodała: - Potencjał komórek macierzystych jest powszechnie znany od wielu lat, ale dopiero teraz udało nam się uczynić krok w kierunku ostatecznego celu, jakim jest ich wykorzystanie do leczenia pacjentów. Wyniki badań pokazują, że może upłynąć nie więcej niż pięć lat zanim to osiągnięcie będzie można wykorzystać bezpośrednio do leczenia bardzo wielu różnych chorób i urazów.
Kraje
Zjednoczone Królestwo