European Commission logo
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

ERC: koncepcja, na którą nadszedł czas

Trzeba przyznać, że niezwykle rzadko można uczestniczyć w konferencji badawczej, podczas której nie słyszy się żadnych zastrzeżeń co do polityki badawczej lub priorytetów. A tak właśnie było 27 lutego na oficjalnej inauguracji Europejskiej Rady ds. Badań (ERC). Inicjatywa zy...

Trzeba przyznać, że niezwykle rzadko można uczestniczyć w konferencji badawczej, podczas której nie słyszy się żadnych zastrzeżeń co do polityki badawczej lub priorytetów. A tak właśnie było 27 lutego na oficjalnej inauguracji Europejskiej Rady ds. Badań (ERC). Inicjatywa zyskała wsparcie na najwyższym szczeblu - aprobaty ERC udzieliła niemiecka kanclerz i obecna przewodnicząca Rady Europejskiej Angela Merkel, a na uroczystość inauguracyjną w Berlinie przybyli komisarz UE ds. badań naukowych Janez Potočnik i deputowani do Parlamentu Europejskiego. Ale, co najważniejsze, ERC została również jednomyślnie pozytywnie przyjęta przez obecnych na uroczystości przedstawicieli środowiska naukowego. Prelegenci mówili o "koncepcji, na którą nadszedł czas", "europejskiej fabryce pomysłów", "lidze mistrzów", "wielkim dniu dla Europy i wielkim dniu dla nauki" i o zapoczątkowaniu "efektu śnieżnej kuli". Angela Merkel określiła ERC jako kamień milowy. Powiedziała, że umożliwi ona Europie rozwój i wymieniła trzy aspekty, które jej zdaniem staną się kluczem do sukcesu ERC: doskonałość naukową, międzynarodowy udział i wolność badań naukowych. Mówiła, że jest dumna z inauguracji działalności ERC w czasie niemieckiej prezydencji UE oraz cieszy ją myśl, że niemieckie doświadczenia przyczyniły się do uruchomienia tej inicjatywy. Pojęcia "doskonałość naukowa" i "niezależność" często padały w czasie konferencji inauguracyjnej. Niemiecka kanclerz, odwołując się do własnych doświadczeń jako badacza, przyznała, że przy sporządzaniu projektu badawczego rolę odgrywa wiele czynników, ale zaapelowała, żeby jedynym kryterium decydującym o przyznaniu finansowania pozostała doskonałość naukowa. Zobowiązała się zagwarantować to w czasie niemieckiej prezydencji Rady UE, ale poprosiła Janeza Potočnika, żeby przyjął rolę "patrona" strzegącego doskonałości, kiedy ta prezydencja dobiegnie końca. Ze swojej strony komisarz podkreślił, że rzadko zdarza mu się uczestniczyć w tak zgodnym podejmowaniu decyzji oraz pochwalił tempo prac prowadzących do utworzenia ERC. Mówiąc, że ERC jest koniecznością, a nie zachcianką, odniósł się zarówno do wzrostu konkurencji dla Europy ze strony wschodzących gospodarek, jak i do globalnych wyzwań stojących przed wszystkimi krajami. Ale według komisarza inauguracja działalności ERC jest tylko początkiem nadchodzących zmian. Oczekuje on, że ERC doprowadzi do intensyfikacji działalności badawczej, zwiększenia konkurencji i nakładów oraz poprawy infrastruktury. Przewiduje także udoskonalenie procesu oceny przez niezależnych ekspertów i ustanowienie nowych wskaźników porównawczych. - Dzisiaj wprawimy w ruch śnieżną kulę - powiedział Janez Potočnik, nawiązując do "efektu śnieżnej kuli", który ma być skutkiem działania ERC. Niemiecka eurodeputowana i przewodnicząca Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego Angelika Niebler uważa, że ERC powinna doprowadzić do powstania prawdziwej "europejskiej wspólnoty badawczej". Parlament zdecydowanie opowiadał się za autonomią i doskonałością naukową, więc jest zadowolony z efektu. Niebler przypomniała obecnym na konferencji urzędnikom Komisji, że ta niezależność musi zostać zachowana, a komisarz Potočnik ponownie zapewnił, że tak się stanie. Politycy są zatem zadowoleni, a naukowcy? Od samego początku apele o utworzenie Europejskiej Rady ds. Badań wychodziły ze środowiska naukowego. Zdaniem przewodniczącego Rady Naukowej ERC Fotisa Kafatosa, środowisko to wykazało zaskakującą jednomyślność w chęci powołania takiej instytucji. Angelos Michaelides został laureatem Europejskiej Nagrody dla Młodego Naukowca (EURYI) w 2005 r. Opowiedział uczestnikom konferencji, jak nagroda pozwoliła mu zwolnić tempo pracy i bardziej poświęcić się problemom naukowym oraz zaangażować się w trudne projekty. Zwykle młodzi naukowcy, tacy jak on, są zmuszeni pracować na podstawie krótkoterminowych kontraktów. Do momentu wprowadzenia dotacji ERC na pierwsze samodzielne badania EURYI była jedyną nagrodą dla mniej doświadczonych naukowców. Nagrody EURYI miały sprzyjać mobilności, ale w rzeczywistości niełatwo było poruszyć instytucje. Dr Michaelides jest przekonany, że ERC zwiększy mobilność badaczy w Europie. Zdaniem Macieja Żylicza, prezesa Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, jednym z głównych atutów ERC była jej zdolność do obsługi projektów wysokiego ryzyka. Krajowe rady ds. badań, dysponujące mniejszymi budżetami, nie są w stanie podejmować takiego ryzyka. Profesor Żylicz mówił również o potrzebie przyspieszenia rozwoju kariery młodych naukowców, a także stwierdził, że poszczególne kraje będą korzystać z wiedzy ERC w tej dziedzinie. Prezes Czeskiej Fundacji na rzecz Nauki Josef Syka w rozmowie z serwisem CORDIS Wiadomości wyraził swoją konsternację w związku z określaniem inauguracji ERC jako "cudu". - Nie ma żadnego cudu, tylko konieczny rozwój. Gdyby nie on, europejska nauka przestałaby istnieć - powiedział. Profesor Syka wyjaśnił, że od czasu, kiedy UE zaczęła finansować naukę, w centrum uwagi znalazły się innowacje i badania stosowane. - Teraz [twórcy polityki UE] zdają sobie sprawę, że na początku trzeba coś mieć. Nie można prowadzić badań stosowanych, jeśli się nie ma nauki do zastosowania. Gábor Makara, prezes Węgierskiego Funduszu Badań Naukowych, powołał się na darwinowską filozofię głoszącą przetrwanie najlepiej przystosowanych. - Jeśli Europa chce przetrwać, musi stać się silna i podjąć konkurencję z USA oraz Japonią. Tamte kraje inwestują dużo więcej w badania podstawowe - powiedział serwisowi CORDIS Wiadomości. Miał także kilka uwag krytycznych na temat obecnego środowiska badawczego w UE, ale wyraził nadzieję, że ERC doprowadzi do pozytywnych zmian w tym zakresie. - Kiedy patrzy się z zewnątrz [przed wstąpieniem Węgier do UE] oczyma naukowca, nie jest to zbyt mądra organizacja. Naukowcy są ludźmi wartościowymi i wrażliwymi, a kiedy zapewni się im dobre warunki, mogą uzyskiwać świetne wyniki. Bruksela nie wiedziała, jak tworzyć naukę, ale teraz się tego uczy - powiedział. Sir David King, jako główny doradca naukowy rządu Wielkiej Brytanii, likwiduje przepaść między nauką a polityką. Kiedy powstał pomysł powołania ERC, rząd brytyjski był nastawiony sceptycznie. - Myślano, że będzie to kolejny biurokratyczny koszmar wyprodukowany w Europie - zażartował. Ale kiedy stało się jasne, że ERC będzie zapewniała finansowanie wyłącznie na zasadzie doskonałości naukowej, rząd zmienił stanowisko. - Ci, którzy otrzymają środki z ERC, będą uważani za elitę. ERC znajdzie się na szczycie i podniesie poziom pozostałych badań w Europie - zapowiedział. UE musi być gotowa stawić czoło XXI wiekowi i jego problemom, takim jak rosnąca konkurencja gospodarcza, wzrost liczby ludności, wyczerpywanie się zasobów Ziemi i globalne ocieplenie. ERC pomoże sprostać tym wyzwaniom. Nie tylko Sir David patrzył w przyszłość. Komisarz Potočnik pozwolił sobie na przeskok w czasie do 2013 r., ostatniego roku siódmego programu ramowego (7. PR), i przedstawił swoją wizję ERC w tym okresie. - ERC jest instytucją o ustalonej pozycji i renomie w Europie i na świecie. Debata na temat kolejnej perspektywy finansowej dobiegła końca, a szefowie państw i rządów zgodzili się na ponad dwukrotne zwiększenie budżetu ERC. Decyzja była zgodna i logicznie uzasadniona. ERC jest dobrze przyjmowana przez naukowców i sprawnie zarządzana. Korytarze w Madou Tower [gdzie mieści się sekretariat ERC] tętnią życiem i gwarem, a ludzie chodzą uśmiechnięci. W tej chwili ta wizja może wydawać się tylko marzeniem, ale, jak powiedział sam komisarz "tylko jeśli odważymy się marzyć o przyszłości, będziemy mogli zmieniać teraźniejszość".

Kraje

Niemcy