"ICT nie są celem samym w sobie"
W centrum uwagi Sympozjum Technologii Informacyjnych na rzecz Rozwoju Europy 2007 (ITEA 2) znalazł się społeczny wymiar technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT). Na dorocznej imprezie, która odbyła się 18 i 10 października w Berlinie, interesariusze reprezentujący przemysł, politykę i środowisko akademickie dyskutowali na temat tego, w jaki sposób ICT mogą pomóc zmierzyć się z takimi globalnymi zadaniami, jak starzenie się społeczeństwa, przepaść cyfrowa, zmiany klimatyczne, bezpieczeństwo i opieka zdrowotna. - ICT nie są celem samym w sobie, lecz pomagają sprostać ważnym wyzwaniom społecznym - mówi Rudolf Haggenmüller, przewodniczący ITEA 2. Jednakże decydenci wydają się tracić zainteresowanie ICT, dodaje. - My, jako podmioty zainteresowane ICT, musimy wykazać, że zapewniamy kluczowe rozwiązania ważnych problemów społecznych nie tylko w Europie, lecz także w krajach rozwijających się. Zwiększenie inwestycji w badania i rozwój w dziedzinie ICT ma zasadnicze znaczenie dla pobudzania innowacyjności, wzrostu i tworzenia miejsc pracy, zgadza się Rosalie Zobel, dyrektor Jednostki ds. Komponentów i Systemów ICT w Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej ds. Społeczeństwa Informacyjnego i Mediów. - OECD i inne podmioty wykazują, że połowa wzrostu wydajności w ciągu ostatnich 20 lat przypisywana jest wykorzystaniu ICT we wszystkich sektorach społeczeństwa, a także rozwojowi samych branż ICT. Jest więc ważnym czynnikiem przyczyniającym się do konkurencyjności Europy. W siódmym programie ramowym (7PR) UE zainwestuje nieco ponad 2 miliardy euro w obszary tematyczne związane z ICT tylko w ciągu dwóch pierwszych lat trwania programu, co oznacza, że ICT jest jedną z kluczowych dziedzin badań i rozwoju technologicznego w 7PR. Lecz zarówno na szczeblu UE, jak i krajowym jest obecnie więcej dostępnych funduszy niż dobrych pomysłów na projekty, uważa Rudolf Haggenmüller. Jednak, jak twierdzi, każdy program finansowy ma słabe punkty. Przykładowo w przypadku dotacji na badania UE "problem polega na tym, że to administratorzy, a nie naukowcy określają tematy badawcze". ITEA2 jest klastrem EUREKA, inicjatywy międzyrządowej, której klastry, podobnie jak te finansowane przez UE, obejmują instytuty badawcze i spółki z różnych krajów. W programie EUREKA każdy partner projektu musi złożyć wniosek o dofinansowanie na szczeblu krajowym, będąc zobowiązanym do przestrzegania różnych reguł i różnych terminów, wskazuje Rudolf Haggenmüller. - W wyniku tego tracimy czas od identyfikacji do rozpoczęcia projektu z powodu braku synchronizacji krajowych priorytetów i decyzji finansowych. Wspólne Inicjatywy Technologiczne UE (WIT) mają rozwiązać ten problem, twierdzi Rudolf Haggenmüller. Lecz wątpi on w ich możliwości, jeśli chodzi o oszczędność czasu i szybsze rozpoczynanie projektów. Ogólnie Europa zbytnio się waha przy przyjmowaniu nowych trendów i osiągnięć. - Europejczycy zawsze chcą dowodów, że pomysł odniesie sukces - mówi Rudolf Haggenmüller. W efekcie pozostają w tyle za USA i Indiami. Jego zdaniem by Europa była zdolna z nimi współzawodniczyć, potrzebny jest skuteczny instrument stanowiący równowagę dla Instytutu Technologii w Massachusetts (MIT) i Indyjskiego Instytutu Technologii (IIT). Haggenmüller przychylnie odnosi się zatem do pomysłu Europejskiego Instytutu Technologii (EIT), który - z jego punktu widzenia - powinien posiadać "wydział" poświęcony wyłącznie ICT. - Architektury i standardy charakterystyczne dla IT nie powstają przez przypadek- mówi. - Zważywszy, że ICT odpowiada za 80 do 90 procent innowacji w niektórych dziedzinach, naprawdę jestem przekonany, że potrzebujemy Wspólnoty Wiedzy i Innowacji (KIC) poświęconej ICT. ITEA 2 jest strategicznym ogólnoeuropejskim programem, koordynującym przedkonkurencyjne badania i rozwój oprogramowania osadzonego i rozproszonego. Zadaniem ITEA, jako części strategicznego programu klastrów EUREKA, jest powiązanie finansów, technologii i inżynierii oprogramowania na szczeblu europejskim. Tylko w tym roku pod egidą ITEA 2 realizuje się 45 projektów, badających wykorzystanie sensorów do zdalnego monitorowania pacjentów, nowych standardów w technologii rozrywkowej czy interfejsów ułatwiających wspólne projektowanie produktów.