Skip to main content
Przejdź do strony domowej Komisji Europejskiej (odnośnik otworzy się w nowym oknie)
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

Samolot Solar Impulse demonstruje możliwości ekologicznego transportu

Załogowy samolot, który może lecieć dzień i noc zasilany jedynie energią słoneczną ? - to brzmi niczym science fiction. Tymczasem partnerzy uczestniczący w projekcie Solar Impulse mają nadzieję, że wkrótce stanie się to realne. Szwajcarski projekt został zaprezentowany 9 kwiet...

Załogowy samolot, który może lecieć dzień i noc zasilany jedynie energią słoneczną ? - to brzmi niczym science fiction. Tymczasem partnerzy uczestniczący w projekcie Solar Impulse mają nadzieję, że wkrótce stanie się to realne. Szwajcarski projekt został zaprezentowany 9 kwietnia na seminarium pt. "Towards a more sustainable aviation" ("W kierunku bardziej zrównoważonego lotnictwa") w Parlamencie Europejskim, podczas którego uzyskał oficjalne poparcie Komisji Europejskiej. Konstruowany właśnie w Niemczech prototyp samolotu wyglądem przypomina szybowiec - ma dużą rozpiętość skrzydeł i smukły, lekki kadłub. W celu zgromadzenia jak największej ilości energii słonecznej ultralekki samolot ma szerokość odrzutowca - jego skrzydła mierzą 61 metrów. Przy masie wynoszącej 1,5 tony jest on jednak znacznie od odrzutowca lżejszy. Nigdy dotąd nie udało się skonstruować zdolnego do lotu samolotu o takim rozmiarze, masie i parametrach prędkości. Co się tyczy niezależności zasilania, oczekuje się, że prototyp będzie w stanie zgromadzić energię słoneczną wystarczającą na 36 godzin lotu. Zasilaniu samolotu służą ogniwa fotowoltaiczne z krzemu monokrystalicznego rozmieszczone na skrzydłach na łącznej powierzchni 200 m2. Każde ogniwo jest w stanie dostarczać w sposób ciągły do układu napędowego 30 W energii. Przy całkowitej sprawności wynoszącej 12%, silniki samolotu osiągną moc 8-12 koni mechanicznych (co odpowiada wielkości mocy, jaką dysponowali bracia Wright, kiedy w 1903 r. odbyli pierwszy lot samolotem z napędem silnikowym) oraz prędkość 70 km/h. Pod skrzydłami znajdują się cztery gondole - każda z nich mieści silnik, akumulator litowo-polimerowy oraz układ sterowania regulujący temperaturę samolotu. Izolację cieplną zaprojektowano w taki sposób, że ciepło oddawane przez akumulatory zostaje zatrzymane i umożliwia ich pracę w mroźnych warunkach panujących na wysokości 8.500 m, czyli pułapu osiąganego przez samolot. Na początek 2009 r. przewidziano wirtualne loty próbne, które pozwolą sprawdzić wybrane technologie i procesy konstrukcyjne. Komputerowy model samolotu zostanie poddany warunkom symulowanym, które modelowane będą w oparciu o rzeczywiste warunki pogodowe. Następnie opracowany zostanie drugi samolot, tym razem o rozpiętości skrzydła wynoszącej 80 metrów (takiej jak w Airbusie A380), który wykona kilka cyklów lotów 24-godzinnych. Jeżeli wszystko odbędzie się zgodnie z planem, w 2011 r. samolot będzie gotowy do pierwszego lotu dookoła świata, obejmującego pięć etapów. Podczas lotu za sterami na zmianę zasiadać będą szwajcarski podróżnik i pomysłodawca projektu, dr Bertrand Piccard, oraz André Borschberg, dyrektor projektu. Podczas swego wystąpienia na seminarium w Brukseli dr Piccard oświadczył, że ambitny, finansowany ze środków prywatnych projekt o wartości 70 mln EUR pomoże w obaleniu przyjmowanej z góry tezy, według której świat nigdy nie będzie w stanie uwolnić się od zależności od paliw kopalnych. "Zawsze byli ludzie mówiący, że postęp nie jest możliwy" - powiedział dr Piccard, przypominając o tym, że kiedyś potępienie i oskarżenie o herezję groziło tym, którzy kwestionowali płaskość Ziemi. Zdaniem dr. Piccarda niebawem będziemy śmiać się z naszego przekonania o braku alternatywy wobec paliw kopalnych, podobnie jak dziś śmiejemy się z ludzi wierzących w przeszłości, że Ziemia jest płaska. W świetle utrzymującego się wzrostu cen energii ludzie będą musieli zmienić zdanie i uznać energię ze źródeł odnawialnych za realny element rozwiązania. Potrzeba także woli politycznej - powiedział dr Piccard, dziękując Komisji Europejskiej za poparcie udzielone dla projektu. "Podziwiam tych, którzy mają odwagę polityczną, by zmusić nasze społeczeństwo do wyrwania się z zależności od paliw kopalnych. Stając się symbolem zaangażowania Europy w sprawę ekologicznego transportu, Solar Impulse zobowiązuje się wnieść swój wkład w przedstawianie energii ze źródeł odnawialnych jako szansy, która nie powinna przejść obok" - powiedział dr Piccard. Uczestniczący w seminarium Jacques Barrot, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej oraz komisarz ds. transportu, powiedział, że nie musiał się wiele zastanawiać nad objęciem swym patronatem tego "śmiałego" projektu. "Trudno wyobrazić sobie świat bez samolotów. Wciąż jednak nie mamy planu samolotu przyszłości, samolotu przyjaznego dla środowiska. Posunąć dzisiejsze technologie i materiały do granic ich możliwości, a nawet poza nie, by przyspieszyć narodziny technologii jutra - to wyzwanie, jakiego podjęto się w ramach projektu Solar Impulse" - powiedział wiceprzewodniczący Barrot. "Samolot ten symbolizuje to, jak wyglądać powinna przyszłość zrównoważonego transportu" - dodał Barrot. Organizatorka spotkania, eurodeputowana Christine de Veyrac, zgodziła się, że projekt stanowi dowód na możliwość pogodzenia ze sobą transportu i poszanowania środowiska. "Rezultatem projektu nie powinny być wyłącznie osiągnięcia w dziedzinie technologii, uzyskane dzięki niezbędnym dla jego powodzenia innowacjom, lecz także większa świadomość Europejczyków co do potrzeby poszanowania środowiska oraz skupienie uwagi na problemie wyczerpywania się zasobów energetycznych" - powiedziała eurodeputowana. Unia Europejska próbuje także przesunąć lotnictwo do nowego etapu rozwoju technologicznego. W ostatnim czasie podjęła inicjatywę "Czyste niebo", o budżecie 1,6 mld EUR, której celem jest poprawa parametrów ekologicznych i konkurencyjności europejskiego sektora aeronautyki poprzez opracowanie "czystszych, bardziej konkurencyjnych technologii". Inicjatywa stanowi partnerstwo publiczno-prywatne między przemysłem, środowiskiem naukowym i Komisją Europejską, w ramach którego podejmowane będą inwestycje w badania i innowacje mające na celu redukcję emisji dwutlenku węgla (CO2) o 40%, emisji tlenków azotu (NOx) o 40% oraz emisji hałasu o rząd 20 dB. Oczekuje się, że cele te zostaną zrealizowane na tyle wcześnie, by regularne loty samolotu nowej generacji mogły rozpocząć się od 2015 roku.

Kraje

Szwajcaria

Moja broszura 0 0