Skip to main content
European Commission logo print header

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

"Nie ma jakości bez równości" - nowy raport na temat kobiet w nauce

Nie da się uzyskać jakości bez równości - tak brzmi jeden z głównych wniosków opublikowanego niedawno raportu na temat obecności (czy też braku) kobiet w składzie naukowych ciał decyzyjnych. Raport zatytułowany "Mapping the maze: getting more women to the top in research" op...

Nie da się uzyskać jakości bez równości - tak brzmi jeden z głównych wniosków opublikowanego niedawno raportu na temat obecności (czy też braku) kobiet w składzie naukowych ciał decyzyjnych. Raport zatytułowany "Mapping the maze: getting more women to the top in research" opracowany został przez grupę ekspertów Komisji Europejskiej ds. kobiet w procesie decyzyjnym w nauce (WIRDEM). Zadaniem ekspertów był przegląd procedur oceny i awansu kadry naukowej oraz określenie środków służących promocji obecności kobiet na wyższych stanowiskach. Oprócz tego mieli oni ustalić, które środki okazały się skuteczne i przeanalizować przyczyny ich powodzenia, a także przedstawić zalecenia dotyczące poprawy sytuacji. Ustalenia grupy ekspertów podsumowała, podczas dyskusji na temat raportu zorganizowanej przez Europejską Platformę Kobiet-Naukowców, przewodnicząca WIRDEM, Maya Widmer. "Wszystkie te dane wskazują na wyraźnie niedostateczną reprezentację kobiet na stanowiskach kierowniczych w nauce" - powiedziała przewodnicząca Widmer, zaznaczając, że obecnie kobiety stanowią zaledwie 15% pracowników europejskich uczelni z tytułem profesora. Można wskazać wiele przyczyn tego stanu rzeczy. Jedną z nich jest szklany sufit. Choć coraz więcej kobiet zdobywa stopień doktora, to mężczyźni wciąż mają dużo większe szanse na awans na najwyższe stanowiska w nauce. Jeśli jednak kobietom uda się wspiąć na wyższe szczeble kariery naukowej, prawdopodobnie ich płaca będzie niższa niż mężczyzn pracujących na tym samym stanowisku. Innym problemem jest nieobecność kobiet w naukowych ciałach decyzyjnych. Według raportu "She Figures" prezentującego statystyki dotyczące obecności kobiet w nauce w Europie, udział kobiet w radach naukowych osiąga poziom 25% w zaledwie sześciu krajach (Danii, Francji, Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Norwegii). W pozostałych krajach kobiety stanowią od 7% do 20% członków rad naukowych. Ich udział kurczy się jeszcze bardziej, jeżeli uwzględni się wyłącznie ciała podejmujące najważniejsze decyzje. W najgorszych przypadkach w ich składzie są sami mężczyźni - na przykład w Estonii, gdzie w dwóch najbardziej wpływowych krajowych radach kształtujących politykę naukową nie ma ani jednej kobiety. Zasadniczą przeszkodą dla działań w tej sferze jest brak świadomości samego choćby istnienia problemu. Wobec powyższego pierwszym zaleceniem WIRDEM jest wezwanie do silnego zaangażowania się UE w działania na rzecz równego statusu płci. Jednocześnie rządy krajowe "muszą dopilnować, by zobowiązania w zakresie równości podjęte na wysokim szczeblu były znane w środowisku naukowym i realizowane". Zdaniem ekspertów rządy mogą także przyczynić się do poprawy widoczności kobiet w nauce wspierając sieci, zwiększając świadomość społeczną w zakresie problematyki równości płci oraz ustanawiając znaczące nagrody przeznaczone dla kobiet-naukowców. Dalsze zalecenia dotyczą niedostatecznej reprezentacji kobiet w ciałach decyzyjnych, w których eksperci proponują ustanowienie obowiązku wprowadzenia rozsądnej równowagi płci (30-40%). Eksperci zwracają także uwagę na kwestię umożliwienia naukowcom obojga płci właściwej równowagi między pracą zawodową a życiem prywatnym, zarówno przy pomocy środków praktycznych (takich jak opieka nad dziećmi), jak i stawiając czoła problemowi negatywnego wizerunku pracującej matki oraz poprzez promocję aktywnego ojcostwa. Ważnym elementem badań nad równością płci jest gromadzenie danych, dlatego też WIRDEM gorąco zachęca zarówno UE, jak i rządy krajowe do gromadzenia szczegółowych informacji na temat kobiet w nauce. Zaleca także środowisku naukowemu obliczenie kosztów, jakie ponoszone są w związku z nieobecnością kobiet w nauce - dotychczas niewiele zrobiono w tym zakresie. "Istnieje wyraźne ryzyko, że europejska nauka pozostanie w tyle" - stwierdzają autorzy raportu. "Europejska Przestrzeń Badawcza potrzebuje kobiet i młodych ludzi. Musimy więc działać już teraz".

Powiązane artykuły