Skip to main content
European Commission logo
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-04-17

Article available in the following languages:

WYZNACZANIE TRENDÓW W NAUCE: Kogo włączysz do swojej bańki? Reguły formowania nowego życia społecznego

Europa powoli odchodzi od życia w izolacji, a Europejczycy tworzą swoje „bańki społeczne” – ostrożnie zaczynają odwiedzać rodzinę i znajomych.

Badania podstawowe icon Badania podstawowe

W okresie łagodzenia rygorów izolacji rządy krajów europejskich muszą odpowiedzieć sobie na jedno pytanie – co doradzić obywatelom w kwestii spotykania się z osobami, z którymi nie żyją pod jednym dachem? Zakłada się, że ludzie powinni udzielać się towarzysko tylko w niewielkich grupach (tzw. bańkach społecznych), by zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby COVID-19. Na przykład na dzień 10 maja w Belgii obowiązuje ograniczenie spotkań do stałego grona czterech osób. Taka czwórka nie ma prawa widywać się z nikim innym. Wciąż jednak dbałość o dobre samopoczucie psychiczne po kilku tygodniach izolacji spowodowanej przez COVID-19 należy godzić z utrzymaniem możliwie niskiego tempa rozprzestrzeniania się choroby.

Ta sprawa dotyczy nas wszystkich

Z badań przeprowadzonych przez socjologów z Uniwersytetu w Oxfordzie wynika, że być może zamiast ograniczać kontakty z ludźmi powinniśmy zmienić sposób ich utrzymywania. To, zdaniem naukowców, powinno wpłynąć korzystnie na proces spłaszczania krzywej. Per Block, socjolog z Oxfordu i główny autor artykułu, wypowiedział się następująco dla serwisu „CNN”: „Musimy wypracować kompromis pomiędzy bezwarunkową izolacją w domu a spotykaniem się z każdym, z kim mamy i jak tylko mamy ochotę się widzieć. Chcemy przede wszystkim wskazać ludziom sposób kształtowania swojego otoczenia tak, byśmy za rok mogli faktycznie spotykać się już z kim będziemy chcieli. W przeciwnym razie ludzie w pewnym momencie w ogóle zarzucą koncepcję utrzymywania dystansu społecznego, co najpewniej jeszcze przed końcem roku doprowadzi do przyjścia drugiej fali epidemii. To zaś oznaczałoby, że znów musielibyśmy dać się zamknąć w domach”.

Chcesz być w mojej bańce?

Kogo włączyć do swojej bańki? Ta kwestia znacznie się komplikuje, gdy weźmiemy pod uwagę wiek zainteresowanych. W wywiadzie dla serwisu „Euronews” Block wyjaśnia: „W obrębie jednej rodziny mamy do czynienia ze znaczną rozpiętością wiekową, to z kolei oznacza, że próby wprowadzania podziału ze względu na wiek mogą wyrządzić duże szkody, zarówno psychologiczne, jak i społeczne”. Okazuje się, że rozwiązaniem może być utrzymywanie kontaktów w obrębie niewielkiego obszaru. „Jeżeli ograniczymy kontakty z ludźmi geograficznie – na przykład do osób zamieszkujących do dwóch przecznic od nas – utworzymy w ten sposób barierę w kontaktach na dłuższe dystanse. Jeśli przyjmiemy zaproponowane rozwiązanie, przeniesienie się choroby o dziesięć przecznic będzie przebiegać w, powiedzmy, pięciu do siedmiu etapach. Dzięki temu zmniejszymy tempo jej przekazywania”. Block podkreśla, że aby takie konstrukty społeczne jak bańki zadziałały, ludzie muszą ściśle ze sobą współpracować. „Jeśli chcielibyśmy utworzyć bańkę dziesięciu osób, wszyscy ci ludzie musieliby się podporządkować regułom. Musimy wykazać się solidarnością. Musimy trzymać się razem i pracować ręka w rękę”. Ale nie wszyscy eksperci podzielają jego opinię. Dr Krutika Kuppalli, specjalista do spraw chorób zakaźnych i stypendystka w amerykańskim centrum bezpieczeństwa zdrowia Johns Hopkins Center for Health Security zajmująca się kwestiami bezpieczeństwa biologicznego, wyjaśnia w serwisie „CNN”: „Sądzę, że zanim zaczniemy wypowiadać się na temat wyższości jednych form utrzymywania kontaktu nad innymi, powinniśmy przyjrzeć się danym i zdać się na naukę”. Z kolei William Hanage, profesor nadzwyczajny epidemiologii na uczelni Harvard School of Public Health mówi: „Myślę, że właśnie takie działania, określające dalsze podejście do utrzymywania dystansu społecznego, będą miały decydujący wpływ na efekty wychodzenia z pierwszej fali choroby i dalszy kształt pandemii. Myślę też, że istnieją liczne powody, by zachować ostrożność, choćby dlatego, że niektórzy z nas – na przykład osoby starsze – są bardziej zagrożeni i nie powinni być niepotrzebnie narażani. Nie możemy też zapominać, że w przypadku niektórych osób ryzyko bycia już zarażonym jest znacznie wyższe. Dotyczy to chociażby pracowników służby zdrowia”.

Słowa kluczowe

COVID-19, bańka społeczna, izolacja, zdrowie