Koniec z domysłami w zarządzaniu rybołówstwem
Przeławianie pozostaje wprawdzie głównym problemem tego przemysłu, ale nie jest to jedyny problem. Do innych wyzwań należą: zanieczyszczenie, spory między państwami o uprawnienia do połowu oraz zmniejszony popyt będący następstwem globalnego kryzysu finansowego. Menedżerowie do spraw rybołówstwa, którzy najskuteczniej radzą sobie z tymi problemami, zadbają o własną bezpieczną przyszłość na tak konkurencyjnym rynku. Celem projektu pod nazwą "Metody ograniczania ryzyka w rybołówstwie" (Prone) było wykorzystanie w zarządzaniu rybołówstwem zaawansowanych metod statystycznych powszechnie stosowanych w innych dziedzinach. W celu przeprowadzenia dogłębnych badań wybrano cztery analizy przypadków z różnych regionów. Aby uniknąć przeławiania, konieczne jest dokładne oszacowanie dostępnych zasobów rybnych, choć policzenie wszystkich ryb jest niemożliwe. Zespół projektu Prone odkrył, że bayesowskie podejście statystyczne przewyższa konwencjonalne techniki szacowania liczebności zasobów rybnych, zwłaszcza przy znacznej niepewności. Posługując się zupełnie innym przykładem, teoria gier okazała się doskonałym rozwiązaniem do oceny nieodłącznego ryzyka w negocjacjach międzynarodowych, kiedy to opcje jednej strony zależą od wyborów dokonanych przez pozostałe. Podczas realizacji projektu Prone zajęto się także kwestiami związanymi uzupełnianiem zasobów, ryzykiem zatrucia pokarmowego oraz klasyfikacją zagrożeń. Badania w ramach projektu Prone dowiodły również, że choć komponent teoretyczny ma znaczenie, czynnika ludzkiego nie sposób zignorować, często jest on bowiem kluczem do sukcesu w dowolnym podejściu do zarządzania ryzykiem. W związku z tym nie dziwi fakt, że wiele uwagi poświęcono przekazaniu wyników projektu rozmaitym zainteresowanym stronom w przemyśle rybnym. Opublikowano szereg artykułów naukowych i opracowano nowe materiały dydaktyczne. Finansowane ze środków UE projekty, takie jak Prone, przyczyniają się do zwiększania opłacalności przemysłu rybnego w Europie.
