Skip to main content
Przejdź do strony domowej Komisji Europejskiej (odnośnik otworzy się w nowym oknie)
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-02

Article available in the following languages:

Podwojny cios klimatu

Dwa raporty opublikowane 10 lutego pokazują, że podczas kiedy koncerny naftowe wykazują rekordowe zyski, wpływ ropy naftowej na środowisko jest bardziej widoczny niż kiedykolwiek - klimat jest najcieplejszy od 1200 lat. Twierdzi się w nich, że koszt zanieczyszczenia środowiska...

Dwa raporty opublikowane 10 lutego pokazują, że podczas kiedy koncerny naftowe wykazują rekordowe zyski, wpływ ropy naftowej na środowisko jest bardziej widoczny niż kiedykolwiek - klimat jest najcieplejszy od 1200 lat. Twierdzi się w nich, że koszt zanieczyszczenia środowiska z powodu efektu cieplarnianego zmieniłby zyski firm na straty po uwzględnieniu społecznych kosztów spalania paliw kopalnych. Raporty pojawiły się tydzień po tym, jak amerykański gigant naftowy Exxon Mobil ogłosił najwyższe zyski w historii amerykańskich spółek - 36,13 miliarda dolarów (30,18 miliarda euro). Pozostałe z "siedmiu sióstr naftowych" wykazują podobne nagłe wzrosty zysków uzyskane dzięki rekordowym cenom ropy naftowej w 2005 r. Jednak jeśli uwzględniłoby się koszt środowiskowy tej ropy, wtedy, jak sugeruje raport opublikowany przez New Economics Foundation (NEF), a zamówiony przez BBC, koszty dla środowiska znacznie zmniejszyłyby te zyski. "Dochód rządu brytyjskiego z sektora paliw kopalnych - ostrożnie oceniany na 34,9 miliarda funtów (51 miliardów euro) - jest większy niż łączne dochody z podatków komunalnych, opłat stemplowych, zysków kapitałowych i podatku spadkowego", pisze Andrew Simms z NEF. Wniosek jest oczywisty - jeśli szuka się alternatywnych źródeł energii, może to odbić się na możliwościach zwiększania dochodów przez rząd. Analizując dwa brytyjskie koncerny naftowe BP i Shell, Andrew Simms przeprowadził proste obliczenie oparte na szacunkach brytyjskiego ministerstwa skarbu, zakładających że każda tona dwutlenku węgla powoduje w środowisku szkody warte 20 funtów. - Połączenie emisji mających swoje źródło w bezpośredniej działalności BP i sprzedaży produktów koncernu prowadzi do 1458 milionów ton ekwiwalentu CO2 dostających się do atmosfery, z rachunkiem szkód na 29 miliardów funtów. Odejmując to od właśnie ogłoszonego rocznego zysku w wysokości 11 miliardów funtów otrzymujemy 18 miliardów funtów po stronie zadłużenia, co faktycznie oznacza bankructwo. Takie samo obliczenie daje koncernowi Shell 4,5 miliarda funtów zadłużenia, nawet jeśli ogłasza on roczny zysk w wysokości 13 miliardów funtów - powiedział. Być może u podstaw konkluzji Andrew Simmsa leży drugi raport pokazujący efekty tego zanieczyszczenia ropą naftową. Raport jest autorstwa naukowców z University of East Anglia w Wielkiej Brytanii. Zespół posłużył się pomiarami temperatury od 1856 r., faktami z pamiętników - na przykład ludzi mieszkających w Belgii i Holandii piszących, kiedy zamarzały kanały, słojami drzew iglastych - szersze słoje oznaczają cieplejsze lata, oraz składem rdzeni lodowych. - Dane te obejmują wiele stuleci, a nawet tysięcy lat. Policzyliśmy po prostu, ile z tych danych wskazywało, że w danym roku temperatury były wyższe niż średnie dla tego regionu, z którego pochodziły - powiedział dr Timothy Osborn. Porównując obecne zmiany klimatu do średniowiecznego optimum i małej epoki lodowcowej, dr Osborn powiedział BBC: - Ostatnie 100 lat jest bardziej zastanawiające niż tamte. Jest to okres powszechnego ciepła, oddziałującego na prawie wszystkie analizowane przez nas dane z tego samego czasu. "Science" opublikowało badanie w listopadzie 2005 r., wskazując, że poziom gazów cieplarnianych jest obecnie najwyższy od 650 000 lat.

Kraje

Zjednoczone Królestwo

Moja broszura 0 0