Niemcy planują misję na Księżyc
Niemieckie Centrum Lotnicze i Kosmiczne (DLR) planuje swoją pierwszą niezależną misję na Księżyc. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, satelita będzie krążył wokół Księżyca przez cztery lata, dostarczając danych potrzebnych do opracowania pierwszej szczegółowej mapy powierzchni Księżyca. Następnie wysłana będzie bezzałogowa rakieta, która zrzuci robota do pobierania próbek gleby. Pod koniec lutego DLR zaprezentowało swój plan parlamentarzystom w Berlinie. Uważa się, że niemiecki rząd, który będzie musiał zapewnić około 300 milionów euro potrzebnych na misję, jest otwarty na to przedsięwzięcie. Dyrektor ministerialny odpowiedzialny za kwestie kosmiczne dyrektora w ministerstwie miał stwierdzić, jakoby rząd "nie jest negatywnie nastawiony" do tego pomysłu. Jednak by zyskać pełne wsparcie, projekt musiałby trzymać się jasnych celów naukowych i technicznych, takich jak długookresowe udoskonalenia w technologii radarowej lub robotyce. DLR jest przekonane, że w ciągu czterech lat uda się sporządzić kompletną mapa Księżyca o rozdzielczości jednego metra na piksel. Do chwili obecnej naniesiono na mapę tylko 18% powierzchni Księżyca. Niemcy są dobrze znane ze swojej wiedzy fachowej w zakresie pomiarów przestrzeni kosmicznej, a także technologii fotograficznej i radarowej. Niemcy dostarczyły kamery o wysokiej rozdzielczości na pokładzie Mars Express - ten sam berliński zespół może zostać poproszony o zbudowanie planowanego satelity. Przeprowadzenie wstępnych badań dotyczących projektu zlecono dwóm największym niemieckim przedsiębiorstwom eksplorującym przestrzeń kosmiczną - OHB System i EADS-Astrium. Niemcy są członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), lecz członkostwo to nie wiąże się z żadnymi ograniczeniami, jeżeli chodzi o misje indywidualne. Wielka Brytania i Włochy, również członkowie ESA, rozważają możliwość realizacji misji na Księżyc, a na arenie międzynarodowej gotowymi projektami dysponują już USA, Rosja, Chiny, Indie i Japonia.
Kraje
Niemcy