Skip to main content
European Commission logo print header

Article Category

Wiadomości
Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-03-06

Article available in the following languages:

Badania pokazują, że zmiany klimatu odbijają się na europejskich ptakach

Zmiany klimatyczne już wywierają wpływ na europejskie ptaki - według wyników nowych badań prowadzonych przez czeskich, holenderskich i brytyjskich naukowców. Doszli oni do tego wniosku po opracowaniu pierwszego wskaźnika wpływu zmian klimatycznych na dziką faunę i florę w skal...

Zmiany klimatyczne już wywierają wpływ na europejskie ptaki - według wyników nowych badań prowadzonych przez czeskich, holenderskich i brytyjskich naukowców. Doszli oni do tego wniosku po opracowaniu pierwszego wskaźnika wpływu zmian klimatycznych na dziką faunę i florę w skali kontynentu. Wskaźnik pokazuje, że podczas gdy niektóre gatunki dobrze sobie radzą ze zmianami klimatycznymi, zasięg dziesiątek innych gatunków kurczy się. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie PLoS ONE. "Dużo słyszy się na temat zmian klimatycznych, a wyniki naszych badań pokazują, że ich skutki są odczuwalne już teraz. Pokazują, że liczba gatunków dotkniętych zmianami trzykrotnie przewyższa liczbę gatunków, które mogą na nich skorzystać" - zauważył dr Richard Gregory z brytyjskiego RSPB (Królewskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków), autor naczelny artykułu. "Pomimo niewielkiego wzrostu średniej temperatury na świecie, w osłupienie wprawia świadomość rozmiaru zmian zachodzących w populacjach dzikiej fauny i flory. "Jeżeli nie zdejmiemy teraz nogi z gazu, nasz wskaźnik pokazuje, że pojawi się znacznie więcej, gorszych skutków. Musimy utrzymywać wzrost temperatury na świecie poniżej dwóch stopni, gdyż jakiekolwiek przekroczenie tego limitu spowoduje globalne spustoszenie" - przestrzegł dr Gregory. W ciągu ostatnich lat naukowcy zebrali wiele dowodów na wpływ zmian klimatycznych na dziką faunę i florę, a zgromadzone dane obejmują na przykład zmiany w zasięgu lub liczebności zwierząt lub roślin oraz zmiany dotyczące okresu zdarzeń takich jak reprodukcja czy migracja. Jednakże do tej pory nikt nie opracował jednego wskaźnika wyrażającego w prosty sposób wpływ zmian klimatycznych na dziką faunę i florę w skali kontynentu. W ramach ostatnich badań naukowcy wykorzystali dane z programu Paneuropejskiego Monitoringu Pospolitych Ptaków, który - jak sama nazwa wskazuje - wykorzystuje dane o pospolitych ptakach z całej Europy jako miernik zdrowia środowiska w ogóle. Ptaki są dobrym miernikiem, ponieważ występują w całej Europie i szybko reagują na zmiany, a wielu europejskich ornitologów amatorów gromadzi obszerne dane na ich temat. Na potrzeby badania, naukowcy obserwowali w 20 krajach europejskich długoterminowe trendy populacji ponad 100 gatunków ptaków w okresie od 1980 r. do 2005 r. Ponad 500 gatunków ptaków zakłada swoje gniazda w Europie, a badane gatunki występują powszechnie na całym kontynencie i obejmują zarówno gatunki o dalekim, jak i krótszym zasięgu. Naukowcy wprowadzili następnie uzyskane dane do modeli przewidujących sposób spodziewanej reakcji populacji ptaków na zmiany klimatyczne. W skrócie, jeżeli dana populacja ptaków zmienia się zgodnie z przewidywaniami modelu, wartość wskaźnika rośnie. W przeciwnym przypadku, jeżeli obserwowany trend populacji nie jest zgodny z przewidywaniami modelu, wartość wskaźnika spada. Dr Stephen Willis z brytyjskiego Uniwersytetu w Durham porównuje nowy wskaźnik do indeksu FTSE (Financial Times Stock Exchange), który obejmuje notowania największych spółek brytyjskich. "Z tą różnicą, że zamiast podsumowywać zmiany w notowaniach spółek, [nasz wskaźnik] podsumowuje zmiany w bioróżnorodności powodowane zmianami klimatu" - powiedział. "W odróżnieniu do indeksu FTSE, który jest obecnie najniższy od sześciu lat, wskaźnik zmian klimatycznych wzrasta z roku na rok od połowy lat 80. XX w., wskazując na rosnący wpływ klimatu na bioróżnorodność. "Populacje ptaków, które zgodnie z naszymi przewidywaniami powinny mieć się dobrze w zmieniającym się klimacie rozrastają się od połowy lat 80. XX w ., natomiast populacje tych, które według prognoz miały sobie słabo radzić, skurczyły się w tym samym okresie" - wyjaśnił. "Kłopot w tym, że ta grupa kurcząca się stanowi tak naprawdę 75% badanych gatunków." Naukowcy zauważyli, że ich wskaźnik "jest miarodajny dla ustawodawców przede wszystkim dlatego, że może być wykorzystywany do śledzenia skutków biologicznych w okresach rocznych i dostarczać danych do opracowywania stosownych odpowiedzi politycznych". Zasugerowali, że spowolnienie tempa wzrostu wartości wskaźnika może być dobrym celem strategii, niemniej ustawodawcy powinni sobie zdawać sprawę z tego, że osiągnięcie tego celu może wymagać czasu. Tymczasem naukowcy informują, że UE przyjęła wskaźnik za oficjalny miernik wpływu zmian klimatu na dziką faunę i florę w Europie.

Kraje

Czechy, Niderlandy, Zjednoczone Królestwo

Powiązane artykuły