Rada Europejska zaleca "ruch do przodu" w sprawie WIT, EIT i Galileo
Chociaż podczas spotkania szefów państw i rządów UE w Brukseli w dniach 21-22 czerwca wszystkie oczy były zwrócone na reformę traktatu, liderzy w swoim programie mieli także inne punkty, w tym wspólne inicjatywy technologiczne (WIT) oraz Europejski Instytut Technologii (EIT). Rada Europejska poprosiła Radę Ministrów o wyrażenie w trybie pilnym zgody na pierwsze cztery propozycje WIT (ARTEMIS - w dziedzinie wbudowanych systemów komputerowych, IMI - w dziedzinie innowacyjnych leków, Czyste Niebo - w dziedzinie aeronautyki i transportu lotniczego oraz ENIAC - w dziedzinie nanoelektroniki). Liderzy poprosili również Komisję o możliwie jak najszybsze przedstawienie pozostałych WIT określonych we wnioskach związanych z siódmym programem ramowym (7. PR) oraz przypomnieli o "znaczeniu otwartego i przejrzystego zarządzania tymi inicjatywami". W konkluzjach wyrażono zadowolenie z dotychczas wykonanych prac nad rozporządzeniem dotyczącym EIT i skierowano wezwanie do Rady ds. Konkurencyjności, by podczas posiedzenia w czerwcu doszła do porozumienia w sprawie "ogólnego podejścia" do tej inicjatywy. Podejście to powinno obejmować przepisy dotyczące należytego finansowania "zgodnie ze wspólnotowymi procedurami budżetowymi". "Rada Europejska jest przekonana, że ostateczna decyzja Rady i Parlamentu Europejskiego zostanie podjęta przed końcem bieżącego roku", czytamy we konkluzjach. Sprawa przyszłego europejskiego systemu nawigacji satelitarnej Galileo znalazła się w impasie po tym, jak firmy zaangażowane w partnerstwo publiczno-prywatne zobowiązane do finansowania tej inicjatywy nie były w stanie osiągnąć porozumienia co do sposobu podziału ryzyka finansowego, jakim cechuje się ten projekt. W Brukseli Rada Europejska potwierdziła znaczenie Galileo jako kluczowego projektu Unii Europejskiej i poprosiła Radę ds. Konkurencyjności o podjęcie na jesieni 2007 r. decyzji w sprawie sposobu jego realizacji. Komisja już przedstawiła kilka propozycji w sprawie możliwości wykorzystania pieniędzy publicznych na sfinansowanie projektu Galileo. Obecna przewodnicząca Rady Europejskiej, niemiecka kanclerz Angela Merkel, wcześniej podkreślała znaczenie, jakie ma dla konkurencyjności zapewnienie ochrony własności intelektualnej. W kwietniu mówiła o planowanej karcie UE wprowadzającej dobrowolny kodeks praktyk dotyczący praw własności intelektualnej i obiecała, że niemiecka prezydencja w Radzie UE "nie będzie szczędziła" wysiłków w dążeniu zarówno do wdrożenia protokołu londyńskiego, jak i potem patentu wspólnotowego. - Dla chcącego nie ma nic trudnego - powiedziała. Pozostali szefowie państw i rządów jednoznacznie poparli Angelę Merkel, ponieważ w konkluzjach ze spotkania w dniu 22 czerwca wyrażono zadowolenie z inicjatywy dotyczącej europejskiej karty związanej z wykorzystaniem własności intelektualnej pochodzącej z publicznych instytucji badawczych i uniwersytetów. Jak wynika z konkluzji, inicjatywa powinna "usprawnić transfer wiedzy między instytucjami badawczymi i przemysłem oraz jego wkład w rozwój Europejskiej Przestrzeni Badawczej". W dalszej części konkluzji Rady wyszczególniono nowe poprawki do Traktatu UE opracowane w 2004 r. W tym miejscu podano, że środki przyjęte w ramach europejskiej polityki przestrzeni kosmicznej "mogą nie wiązać się z harmonizacją ustaw i regulacji państw członkowskich". W dziedzinie środowiska określona zostanie konieczność walki ze zmianami klimatycznymi przy pomocy środków międzynarodowych, natomiast w dziedzinie energetyki nadal będzie miało miejsce odwoływanie się do ducha solidarności między państwami członkowskimi. Nowy punkt będzie dotyczył łączenia sieci energetycznych.